I znowu o kontroli NFZ

Gabriela Jędrys        19 maja 2015        Komentarze (0)

Pisałam poprzednio o tym, że NFZ nie może obejmować kontrolą całej działalności świadczeniodawcy.

Kontrolerzy NFZ  mają inne zdanie,  chociaż jest wysoce prawdopodobne, że nawet się nad tym nie zastanawiają.

Od jednego z moich klientów, dwa tygodnie  temu zażądano przedstawienia tytułu prawnego do nieruchomości w której prowadzona jest działalność lecznicza.

Tak się złożyło, że klient jest właścicielem tej nieruchomości, wobec czego, chcąc uniknąć zbędnych dyskusji,  przedstawił wydruk z księgi wieczystej, dokumentujący tę okoliczność.

Pani kontrolująca, notabene będąca lekarzem, zażadała… aktu notarialnego, potwierdzającego nabycie własności.

Akt został niezwłocznie przedstawiony, sporządzone zostały kserokopie, a następnego dnia klient usłyszał, że „akt notarialny jest zły”.

Co oznaczało, że to nie akt zezłościł się w międzyczasie na kontrolujących, tylko jakieś bliżej nieokreślone daty i numer repertorium z czymś się kontrolującym nie zgodziły.

Klient się zdenerwował. Zaproponowałam, żebyśmy poczekali do sporządzenia protokołu kontroli, bo jeżeli kontrolujący odkryli błędy i wypaczenia, niechybnie zostanie to w protokole opisane.

Minęło kilka dni, pojechaliśmy poczytać akta kontroli i przy okazji odebrać protokół.  Ani w aktach, ani w protokole nie ma śladu po kserokopiach „złego” aktu notarialnego i wydrukach księgi wieczystej, nie ma też żadnego opisu, wątpliwości, czegokolwiek, co sugerowałoby że kontrola dotyczyła stanu prawnego nieruchomości, w której prowadzona jest działalność.

No i po co było to wszystko? Przecież jeżeli Fundusz miałby jakiekolwiek wątpliwości, dotyczące miejsca udzielania śwaidczeń, jego stanu prawnego, może się zwrócić do Rejestru Podmiotów Leczniczych o informację, albo zgłosić  tam wątpliwości.

Ale przecież lepiej postraszyć świadczeniodawcę, wytknąć palcem rzekome błędy w akcie notarialnym, zagrozić  że będzie „oskarżony o utrudnianie kontroli”, jeżeli  nie dostarczy na czas żądanych dokumentów. Świadczeniodawca to przecież podstawowy wróg NFZ.

I straszno i smieszno…

*   *   *

W sobotę pojechałam do Kórnika, do arboretum podziwiać i wąchać bzy.  Czy jest coś cudowniejszego w maju niż zapach bzu? A ten ze zdjęcia, jest już mój:). Dziesiąty krzew bzu w moim ogrodzie.

IMGP9554


Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/emarketi/domains/umowynfz.pl/public_html/wp-content/themes/thesis_184/lib/classes/comments.php on line 43

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Radcy Prawnego Gabriela Jędrys Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Radcy Prawnego Gabriela Jędrys z siedzibą w Krakowie.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem kancelaria@umowynfz.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: